wtorek, 24 grudnia 2013

ODDAM.!

Wiem,że ten blog jest nudny i nie dodaje regularnie rozdziałów więc chciałabym oddać w dobre ręce tego o to bloga,ale nadal będę jego współautorem. Więc:
-na meil'a amelialily00@gmail.com wyślecie krótkie opowiadanie nie koniecznie z chłopcami 
-swój kontakt np. GG,  facebook
-pod opowiadaniem masz się podpisać (np. Kaja 15 Warszawa)
To wszystko. Dziękuję za uwagę.! <3
P.S. Wesołych świąt. Zajebistych prezentów. No i oczywiście pijanego sylwka <33.

sobota, 23 listopada 2013

ZAWIESZAM

Zawieszam na czas nieokreślony. Nie będę się rozpisywać bo po co. Mam chwilowy brak weny. Może uda mi się napisać jakieś dwa rozdziały,ale nw kiedy. Może będą już napisane na nowy rok,zresztą nw.

środa, 20 listopada 2013

przepraszam przepraszam przepraszam

Jezuuuuu........ Wiem zawaliłam. Nic nie dodaje juz 8 dni. Niewiem kiedy sie pojawi nowy rozdział. Napisze go w wolnej chwili. Odrazu po napisaniu dodam go. Jeszcze raz przepraszam, ja wogóle zapomnialam o tym,ze prowadze bloga. Możecie sobie pisac "debilko po co zakladasz bloga jak o nim zapominasz i nic nie dodajesz" itp. Jestem na to gotowa. rozdzial pojawi sie DO PÓŁTORA tygodnia obiecuje.

wtorek, 12 listopada 2013

KOMENTARZE

Cześć.!
Z tej strony Amelia Lily. Posłuchajcie,jest sprawa. Jest już ponad 240 wyświetleń i jak narazie jeden komentarz. Bardzo polubiłam pisanie,ale nie widzę żeby ktoś je czytał więc komentujcie rozdziały. Jeśli to nie problem to powysyłajcie link z moim blogiem znajomym,polecajcie go na waszych blogach,chcę aby więcej osób komentowało tego bloga.
Dzięki wasza A.L. xx :**

niedziela, 10 listopada 2013

ROZDZIAŁ 3

-Dziewczyny mam dla was propozycje-powiedział Niall
-Tak?-odezwalam sie pierwsza
-Chcecie iść moze z nami na imprezę?-zapytał
-Jasne-odpowiedzialysmy równo
-To zbierać tyłki.Wychodzimy.
Wyszliśmy z garderoby kierując sie do auta chłopaków. Pojechaliśmy dwoma ponieważ wszyscy byśmy sie nie zamieścili w jednym.Ja jechałam z Niall'em,Zayn'em i Nathalie,a w drugim Harry,Liam,Lou i Elli. Biedna moja,żeby jej tam nie zamęczyli. Pól godziny pozniej dotarliśmy na miejsce. Bez problemu weszliśmy do środka. Po wejściu do środka poszliśmy usiąść,a Lou poszedł po drinki dla nas. Odrazu wokół mnie i dziewczyn zebrali sie chłopcy. Mnie do tańca poprosił Harry,Nat-Liam,a El-Zayn. Zauważyłam ze El miała smutna minę. Muszę sie dowiedzieć czemu. Poszliśmy na parkiet i chwile tanczylismy. Pozniej poszliśmy sie napić i znów na parkiet. Po jakimś czasie bylysmy z Nathalie juz można powiedzieć,ze dobrze wtawione tak jak i reszta prócz Liam'a i Elizabeth. Po 2.30 zaczęli juz nas zbierać.
-Liam jeszcze troche nooo..-zaczęłam jeczec z Lou do ucha Liam'a.
-Nie. Juz idziemy-powiedział stanowczo
-Ale tylko 10 min-próbowaliśmy El i Liam'a przekonać
-Do kurwy nędzy ruszyć dupy i do samochodów,ale to migiem-oj wkurwila sie cos nasza Elli
-Ależ ty agresywna jestes kicia. Mraaauuu-powiedziałam do El
-Ona juz pieprzy-Bąknęla Elli
-Ale kogo pieprze?!-nagle sie ozywilam
-No popatrz. Jak jest mowa o seksie to jaka ożywiona-powiedział Liam
-Ona tak zawsze. Ktoś powie seks albo cos związane z tym to ona odrazu pierwsza. To jest zboczeniec-pfff.. Wcale nie prawda?
-To tak jak Harry. Pasują do siebie!-eee
-Jak widać. Haha
-Eeejj mieliśmy juz wracać- powiedzieliśmy równo z Harrym. Okeeejjj? To było dziwne.
-No przecież juz idziemy. Elli dzisiaj jedziecie do nas bo raczej sobie z nimi nie poradzisz-oznajmil Liam
-Poradzę sobie. Naprawdę-oo.. niee
-Niee ja chce do chłopców-sprzeciwilam sie
-Ooo... Widzisz? Mamy chętną
-Niech wam bedzie.Tylko daj kluczyki od auta-El dzięki ci
-Proszę. Tylko jedz za mna
-Ok,ale pomóż mi zapakowac te pijaczyny do auta-jeknela Eliza
-Dobra
Elly
Jakiś czas pozniej znaleźliśmy sie w willi chłopaków. Odrazu poszliśmy z Liam'em oprowadzic ich do pokoi. Li pokazał mi pokoje gdzie moge zaprowadzić dziewczyny i położyć. Pozniej wskazał mi pokój dla mnie. Wreszcie moge sie położyć. Dzięki ci boze. Polozylam sie do łóżka i odpynelam w krainę morfeusza.
----------*---------
Przepraszam jeśli są jakiekolwiek błędy no i ze tak dlugo nie dodaje. Nastepny rozdzial dodam za jakies kilka dni

sobota, 2 listopada 2013

Rozdział 2

Boże jakie on ma piękne oczy. Ta piękna zieleń wpatrywała się we mnie nieustannie od kilku minut. Pewnie reszta dziewczyn myśli, ze Harry patrzy na nie,ale tak naprawdę to na mnie zawiesił swój wzrok. Cieszę ze będę mogła ich poznać po koncercie. Dziewczyny wreszcie poznają swoich idoli, tak jak ja. Nadal w to nie wierze,ze poznam Harry'ego. Koncert powoli dobiega końca. Chłopcy pożegnali się z fanami i zaczęli schodzić ze sceny. Więc my ruszyłyśmy szanowne cztery litery i poszłyśmy za kulisy do chłopców,bo miałyśmy wejściówki. Zauważyłyśmy ich więc podeszliśmy. Chłopcy zawzięcie o czymś konwersowali. Gdy nas zauważyli to podeszli do nas. Grzecznie się przywitałyśmy. 

-Cześć-powiedziałam. 
-hejka- Nat i El powiedziały równo.
 -Siema-odpowiedzieli chłopcy. 
 -Jestem Madeline. -przedstawiłam sie. 
 -Natahlie.- powiedziała pierwsza przyjaciółka
-Elizabeth.- El się zawstydziła, było trudno mi nie wybuchnąć śmiechem
-My sie chyba przedstawiać nie musimy-powiedział Liam.
 -Ja już chyba was gdzieś widziałem,dobra nieważne.-powiedział Zayn 
-Chodzmy!-krzyknął Louis i wszyscy poszliśmy za nim. 
Weszliśmy do ich garderoby. Pierwszy zaczął rozmowę Zayn. 
 -Więc jak wam sie podobał nasz koncert?-zapytał 
-Był rewelacyjny!-podsumowała El. Chyba się już ogarnęła
 -Za chwile wracam. Chodź na chwile Madeline.- odparł uśmiechnięty Zayn
 -ok-odpowiedziałam 
-Wiesz ze wpadlas naszemu Harry'emu w oko?-zapytał
 -Co ty za głupoty gadasz,Zayn-a to dobre. Jak ktoś taki jak ja mógł paść w oko takiej gwieździe.- zaczęłam się śmiać
 -No popatrz jak na ciebie patrzy. Po koncercie gadal jaka to cudowna dziewczynę widział na widowni.-powiedział
 -Hahahaha bardzo śmieszne, Zayn -on mnie rosmiesza 
-Nie śmiej sie Maddy. To prawda,a naszemu Lou w oko wpadła Nathalie.- zrobił poważną minę
-Uu no niezle Nat haha. Natka bedzie miała chłopaka hah.- byłam szczęśliwa -No nieźle. Lou nie mógł lepszej wybrać zresztą Nati tez Lou wpadł w oko-sie porobilo.
 -To juz mamy trzy pary!-podsumował. 
-Czekaj trzy?! Jakie trzy pary?!-krzyknelam
 -No ty i nasz Hazza, Nathalie i Lou.-powiedział
 -A ta trzecia?-zapytałam 
-Ja powiedziałem trzy? Musiałem się pomylić- przewrócił oczami
-No Zayyyynnnnn powiedz! 
-Noo... Ten tego...eeee... Noo.-zaczął sie jąkac 
-Przestań sie jąkac. No mów bo sie zdenerwuje!-krzyknelam 
-No dobra dobra. Elli mi sie podoba. Widziałem was jakiś czas temu na mieście. Odrazu mi sie spodobała,ale ja głupi byłem i nie podeszłem do was. Próbowałem was wtedy w tym tłumie odszukać ale nie znalazłem. Głupi ja. Szukałem was po całej okolicy ale nic z tego,myślałem ze juz was nigdy nie zobaczę az do teraz- wytłumaczył najszybciej i najciszej jak umiał
wow. Zayn się zakochał w naszej Elli 
-Zayn sie zakochał!! Zayn sie zakochał!! Zakochał sie w E.. -zaczęłam wrzeszczeć i biegać w kółko.
 -Siedź cicho niechce żeby usłyszeli nas tamci-wskazał na garderobę gdzie siedziała reszta.
 -No doobraaa.. Chodź wracajmy bo se jeszcze cos ubzduraja-oznajmilam
 -Zgadzam sie. Chodź-poszliśmy
 Gdy weszliśmy wszystkie ślepia zwróciły sie na nas. 
 -Co sie tak cicho darlas? Nic nie zrozumielismy- powiedział Harry. 
Juz chciałam coś powiedzieć ale Zayn zasłonił mi usta. 
-No i dobrze ze nie slyszeliscie. Moze wam kiedyś powiem- odpowiedzial
 -Maddy moze ty powiesz?-zapytał Liaś 
-Zayn sie...-no serio znowu.?! 
-Maddy !-krzyknął na mnie i spiorunowal wzrokiem 
-No doooobrzeeee nie powiem. Sorry chłopaki ale on zabija spojrzeniem. Sam wam powie lub prędzej ja to zrobię -oznajmilam im 
-Dziewczyny mam dla was propozycje-powiedział Niall
_____________________________________________________________
Koniec rozdziału napisanego przez naszą drogą Amelię Lili. Kazała mi go wrzucić jak wysłała, lecz nie mogłam..., musiałam go lekko poprawić. Jak zobaczycie błędy to nie do mnie z tym :P. Wszyscy czekamy na kolejny rozdział naszej Zuzanki

piątek, 1 listopada 2013

PRZEPRASZAM

Strasznie Was przepraszam,że nie dodaje rozdziału tak długo,ale wiecie szkoła,nauka. Rozdział mam już napisany i tylko czekam aż mi przyjaciółka go sprawdzi to wtedy go dodam.